JEDEN BłąD PODCZAS śNIADANIA SPRAWI, żE ODCHUDZANIE TRAFI SZLAG. TEż TAK ROBISZ? SZYBKO PRZESTAń

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Z pewnością każdy z nas spotkał kiedyś się z tym stwierdzeniem. Jest w nim dużo prawdy, ale Jessie Inchauspé - francuska influencerka, znana w sieci również jako "Bogini glukozy" - uważa, że warto je trochę zmodyfikować. Ekspertka twierdzi, że wiele osób popełnia podczas śniadania jeden błąd, który sprawia, że mamy mniej energii w dalszej części dnia i zdarza nam się podjadać.

Jessie Inchauspé z wykształcenia jest biochemiczką i matematyczką. Pisze książki dotyczące sposobu kontrolowania poziomu cukru we krwi, a wydane przez nią pozycje stają się bestsellerami według New York Times'a. Błąd, który wiele osób popełnia podczas śniadania chcąc jednocześnie schudnąć, poruszyła w jednym z podkastów. Gościni programu stwierdziła, że śniadanie nie tyle powinno nazywać się "najważniejszym posiłkiem dnia", lecz "najpotężniejszym", "najsilniejszym" lub "najskuteczniejszym" posiłkiem w ciągu (ang. powerful).

Zobacz wideo Zobacz wideo: Coraz więcej osób stosuje popularny lek na cukrzycę, by schudnąć. Nasz ekspert: Szukają drogi na skróty, a jej nie ma

Oczywiście zanim przejdziemy do szczegółów należy podkreślić, że każda dieta redukcyjna powinna być odpowiednio zbilansowana. Oznacza to, że powinna odpowiadać indywidualnym potrzebom naszego organizmu i być uzależniona od podejmowanej przez nas aktywności fizycznej, zapotrzebowaniu kalorycznemu i ogólnej kondycji zdrowotnej. Przez rozpoczęciem jakiegokolwiek odchudzania lub diety na własną rękę należy najpierw skonsultować się z lekarzem, który zleci odpowiednie badania krwi.

Powinniśmy też być świadomi tego, jakie produkty nam służą, czy mamy niedobór jakichś witamin lub mikroelementów i w zależności od tego, wdrożyć odpowiednią strategię. Ponadto musimy też wiedzieć, jakie produkty możemy spożywać - na niektóre bowiem możemy wykazywać reakcję alergiczną.

Śniadanie. Ten błąd w trakcie posiłku może nas wiele kosztować

Prowadząca program Marie Forleo oraz jej gościni, Jessie Inchauspé stwierdziły, że istnieje pewna "najprostsza zmiana", którą możemy wprowadzić do własnego śniadania, by dało nam olbrzymie pokłady energii na cały dzień. Inchauspé dodała jednak przewrotnie, że pomimo, iż jest ona "prosta"...to wcale nie taka "łatwa" do wykonania w praktyce.

Jeśli na śniadanie fundujesz sobie duży skok glukozy, czyli zjadasz dużo skrobii i cukrów - np. sok owocowy i granola, albo chleb z dżemem, płatki zbożowe albo owocowe smoothie - to spowoduje to olbrzymi skok glukozy. Ten wzrost spożycia glukozy na śniadanie wywoła prawdziwy rollercoaster na resztę dnia. Rollercoaster głodu i zmęczenia 

- tłumaczyła francuska biochemiczka. - I nagle jest północ, a ty właśnie zjadłaś 25 ciasteczek. I zadajesz sobie pytanie, jak do tego doszło? Spójrz na swoje śniadanie - radzi. - Jedną z metod jest właśnie przejście ze słodkich śniadań na śniadania słone, składające się z białka - dodała.

Wyjaśniła, że najlepszym wyborem na śniadanie będą posiłki wysokobiałkowe z dodatkiem zbawiennych dla naszego organizmu, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ekspertka oczywiście zapewnia, że "dla smaku" możemy urozmaicić je odrobiną skrobii, owocami, ziemniakami lub chlebem, byleby nie stanowiły one głównego elementu posiłku. 

 

Co więc powinniśmy zjeść na śniadanie? Specjalistka poleca przede wszystkim jajka, np. omlety i ryby, np. wędzony łosoś. A także - co będzie dobrą wiadomością dla tych, którzy lubią oszczędzać - "resztki z obiadu". Francuzka wyjaśnia również, że nie musimy całkowicie rezygnować np. z granoli - wystarczy po prostu trochę uwagi przy jej przygotowywaniu, by nie składała się głównie z cukrów.

Co powinniśmy jeść na śniadanie?

O tym, jakiego rodzaju śniadania najbardziej nasycą nas na resztę dnia, pisałyśmy na łamach Kobieta.gazeta.pl już kilkukrotnie. Co więc powinno znaleźć się w naszym porannym posiłku? Choć  Inchauspé o tym nie wspomniała, eksperci polecają zastąpienie węglowodanów prostych złożonymi. Te zaś znajdziemy w produktach pełnoziarnistych, takich, jak owoce, warzywa, fasola i rośliny strączkowe. Wracając do tego, co mówiła Francuzka, należy jednak pamiętać, by nie stanowiło one głównego punktu śniadania.

Zdaniem wielu specjalistów, najważniejszym elementem śniadania powinno być białko, które syci na długo i przyśpiesza metabolizm. jego źródłem są przede wszystkim ryby, które dostarczą nam także zdrowych kwasów omega (możemy np. zjeść sałatkę z tuńczykiem w sosie własnym), chude mięso (indyk lub kurczak), jajka, surowe warzywa i niskotłuszczowy nabiał.

2024-04-23T10:34:44Z dg43tfdfdgfd